Własnie połamalismy grubą kreskę.
Czekalem 50 lat i doczekałem się ,że w polskim Sejmie nie bedę oglądał komunistów, prokomunistów , postkomunistów i ich różowych politycznych spadkobierców.
Co prawda zostało jeszcze co najmniej kilku kryptokomunistów, ale z nimi też damy sobie radę !
Bo jak to powiedział pewien madry człowiek - nie bedzie żadnej zemsty, ale czy ktoś powiedzial , że będzie abolicja i amnestia ?